Zamek w Chęcinach to budowla górująca nad drogą prowadzącą do Kielc. Każdy kto kieruje się w stronę tego miasta prędzej czy później zauważy imponujące wzgórze, na którego szczycie znajdują się wieże oraz mury obronne. Chęciński zamek to miejsce działające na wyobraźnie podróżujących, które przyciąga ich swoim majestatycznym wyglądem.
Patrząc na zamek z poziomu drogi nie sposób zaprzeczyć, że jego lokalizacja jest wręcz idealna dla tego typu budowli. Wysokie wzgórze, na które bardzo trudno wejść a z którego roznosi się malowniczy widok na okolice to niezaprzeczalne atuty, które musiały przemawiać do twórców warowni.
Historia zamku w Chęcinach jest ciekawa i nierozerwalnie związana z historią Polski. Pierwsza wzmianka o zamku to rok 1306 i informacja o tym, że zamek-warownia zostaje przekazany biskupowi Muskacie przez króla Władysława Łokietka. Historycy uważają, że na tej podstawie można twierdzić iż zamek powstał na przełomie XIII i XIV wieku.
O roli zamku w Chęcinach może świadczyć fakt, że w pierwszej połowie XIII wieku było to częste miejsce pobytu króla oraz miejsce zjazdów rycerskich. Czasy świetności zamku przypadają na lata po śmierci Władysława Łokietka. Zamek przeobrażono w królewską fortecę, która była miejscem zamieszkania żon królów Polski – Zofii Holszańskiej (żony Władysława Jagiełły) oraz królowej Bony (żony Zygmunta Starego).
Warto również wspomnieć o tym, że za panowania Jagiellonów zamek poszerzył swoje funkcje, które zaczęły obejmować również funkcje więzienia stanu. To właśnie tutaj więziono takie postaci jak Andrzeja Wingolda (buntującego się przyrodniego brata Władysława Jagiełły), wielkiego mistrza krzyżackiego Michała Kuchmeistera von Sternberg.
Świetność zamku kończy się wraz z konfliktami zbrojnymi oraz pożarami, które miały miejsce od XV do XVIII wieku. Zamek opuszczają kolejni mieszkańcy. Pada on łupem Szwedów by w końcu przestać pełnić jakiekolwiek funkcje administracyjne czy obronne.
Od 1787 roku zamek w Chęcinach całkowicie opustoszał i był zamieszkiwany tylko przez krótki okres podczas I wojny światowej przez żołnierzy rosyjskich. To w tym czasie doszło do poważnego uszkodzenia jego wież. Odbudowa ruin zamku przypadła na lata 1948-49 oraz 1959-60.
Jak widać zamek w Chęcinach ma za sobą bogatą historię i jest niezwykle ciekawym miejscem gdzie na pewno warto się wybrać. Chęciński zamek to jednak nie tylko miejsce dla turystów-historyków. Jest to również miejsce dla zwykłych turystów żądnych pięknych krajobrazów i zaskakujących scenerii. Masywne mury, górujące nad krajobrazem wieże, z których widok jest doprawdy imponujący oraz stara zamkowa zabudowa tworzą niepowtarzalną atmosferę. Jeśli jedziesz do Kielc to nie możesz pominąć tego miejsca!
Ostatnio tam byłem i nie żałuję, że zboczyłem z trasy. Zawsze jadąc z Warszawy do Krakowa nurtował mnie ten obiekt. Polecam każdemu kto jeszcze nie był i nie widział.
Ja podobnie, zawsze jadąc do Kielc mówię sobie, że kiedyś się tam wybiorę. Chyba następnym razem będę musiał zarezerwować sobie trochę więcej czasu i odwiedzić to miejsce.
Podobno na filmie Potop jeden z bohaterów filmowych spogląda z murów zamku w Chęcinach a na jego ręku widać zegarek, a w oddali jadącą ciężarówkę. Nie wiem czy to prawda ale tak słyszałem. Rezerwuję w najbliższy weekend pół dnia i zabieram dzieci na wyprawę do tego zamku.
W „Krzyżakach” podobno też jakiś Star jechał w tle.
Warto zobaczyć ten zamek, najlepiej się wybrać na wiosnę, dobra pogoda daje swój klimat 🙂
Podobno Zamek w tym roku zostanie zamknięty dla turystów, czeka go poważny remont. Cieszę się że ktoś pomyślał o tym miejscu. Dzięki takiej inwestycji cały region może zyskać.
Dzięki za info. Z jednej strony dobrze, że będzie remont ale z drugiej planowałem w wakacje zabrać tam dzieciaki na wycieczkę. Może w takim razie wstrzymamy się jeszcze z wizytą do przyszłego roku a w tym odwiedzimy np. Krzyżtopór