Ruch to zdrowie – to prawda znana od dawien dawna. Jednym z bardzo skutecznych sposobów dbania o kondycję jest jazda na rowerze. Co więcej – to nie tylko efektywna metoda na spalanie zbędnych kalorii, ale i przyjemny patent na zwiedzanie ciekawych oraz malowniczych miejsc. A w Polsce pięknych zakątków nie brakuje. Gdzie zatem można popedałować podziwiając niezwykłe krajobrazy?
Zacznijmy od północy kraju. Tutaj jednym z bardzo popularnych letnich szlaków rowerowych jest szlak z Gdyni na Hel. Liczy 74 km, więc lepiej potrenować wcześniej, aby nie paść wyczerpanym w połowie drogi. Ale nawet to nie będzie problemem, ponieważ możemy zaplanować sobie krótsze lub dłuższe postoje. Między Władysławowem a Chłapowem trafimy na pola namiotowe z dobrze zaopatrzonymi sklepami spożywczymi i natryskami. Świetny pomysł na nocleg, szczególnie, jeżeli podróżujemy z dziećmi. Przyjemny weekend gwarantowany. Co jeszcze? Trzeba uważać na nawierzchnię, bo zmienia się ze żwirowo-piaszczystej w kostkę, a potem nawet w zwykłą, polną ścieżkę. Ale wrażenia są niesamowite. Urokliwe widoki na Zatokę Gdańską sprawiają, że zapominamy o wszelkich niedogodnościach. Wrócić możemy tramwajem wodnym. To najlepsze rozwiązanie, gdy już całkiem opadniemy z sił.
Drugą bardzo ciekawą trasą rowerową jest Międzynarodowy Szlak Nadmorski. Biegnie wzdłuż wybrzeża Bałtyku i wyróżnia się niezwykłymi walorami przyrodniczymi, kulturowymi oraz historycznymi. Cała trasa wiedzie przez dziewięć państw i ma prawie 8 tys. kilometrów (!!!). Jeżeli częściej oglądaliśmy telewizor, niż ćwiczyliśmy, lepiej weźmy na początek jakiś krótszy odcinek, np. bardzo popularny fragment tej trasy wiodący z Łeby do Rozewia. 63 km to i tak niezły wysiłek. Po drodze zobaczymy trzy latarnie morskie. Widok z góry jest niesamowity.
Później możemy skoczyć na Mazury. Tutaj tras rowerowych nie brakuje. Jedną z najbardziej malowniczych jest Dolina Rospudy. Trasa należy do łatwych i krótkich – ma 44 km, a zaczyna się w Bakłarzewie. Idealna na letnie popołudnie.
Równie popularny szlak znajduje się na Wielkopolsce. To szlak Stu Jezior. Jest to jedna z pierwszych tras rowerowych na tym terenie. Powstała w 1999 roku. Liczy 110 km i przeważnie prowadzi przez szosy o małym natężeniu ruchu. Bez wątpienia jest to jedna z najbardziej malowniczych tras widokowych w Polsce. Po drodze można zobaczyć m.in. Sierakowski Park Krajobrazowy, urokliwe kościółki, w tym późnogotycki kościół p.w. św. Wojciecha z początków XVII wieku w Chrzypsku Wielkim oraz pałac neorenesansowy z XIX wieku w Baborówce.
Z kolei w województwie małopolskim nie możemy nie przejechać się Karpackim Szlakiem Rowerowym – lub chociaż jego częścią – ponieważ w całości liczy około 800 km. Przechodzi przez 35 gmin Małopolski. Dzieli się na szlak główny oraz kilka dojazdowych i łącznikowych. Główna trasa zaczyna się w Leluchowie, a kończy na Krakowie. Jedziemy przez Muszynę, Piwniczną-Zdrój, Rytro, Stary Sącz, Nowy Sącz, Biskupice, a na koniec przez Wieliczkę. Dużo do zobaczenia i zwiedzenia. Pozostałe części Karpackiego Szlaku to między innymi Szlak Sądecki, Wielokulturowy, Winny i Transgraniczny. Warto przejechać przez każdy z nich.
Nie można również zapomnieć o Szlaku Orlich Gniazd. Skąd nazwa? Dzięki licznym zamkom i twierdzom, które są nazywane Orlimi Gniazdami z racji ich usytuowania na skałach, nawet na 30 metrach wysokości. Podróż rozpoczynamy w Krakowie, a kończymy na Częstochowie. To 190 km pedałowania. Szlak możemy podzielić na kilka mniejszych części i powoli zwiedzać wybrane zabytki. To propozycja dla bardziej doświadczonych rowerzystów.
Godny polecenia jest także Szlak Rowerowy Roztocza. Cała trasa ma 184 km i prowadzi przez Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy. Warto dodać, że przez Polskę prowadzi tylko 110 km, pozostałe 74 km to tereny Ukrainy.
Mając z kolei ochotę na bardziej górzyste trasy zacznijmy od Bieszczad. Tutaj szczególnie warty polecenia jest Bieszczadzki Park Narodowy udostępniający turystom wiele dróg rowerowych.
To tylko niektóre z wielu popularnych szlaków rowerowych w Polsce. Warto odkrywać kolejne, aby cieszyć się dobrą kondycją i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami. Rower to zdrowie. Nie tylko zmusza do pracy większość mięśni, w tym chociażby nóg, kończyn oraz brzucha, ale i usprawnia układ krążenia. Zatem – czas wsiąść na rower i popedałować – dla własnego dobra i czekających na nas przepięknych widoków.