Na czerwonym szlaku

Promienie słońca poprzez bure chmury
Głaszczą liście drzew
Na leśnych polanach wiatr tarmosi trawę
Wygrywając na niej melodię końca lata.

Ostre kamienie na drodze dokuczają stopom
Tylko tak potrafią zaznaczyć swoje istnienie
Serce podpowiada, że Caryńska Połonina już blisko
Ale płuca i nogi nie wierzą.

Dzikie maliny w kolorze biedronek
Dzięcioł widoczny pracowitym stukaniem
Spłoszone sarny w wąwozie
Zgodnie uczą mnie smaku wolności.

Wiersz pochodzi z tomiku „Moja Mantra” wyd. OW „STON2” Kielce 2010

O admin

Pobyty.pl to dynamicznie rozwijający się serwis rezerwacyjny w którym świadczone są usługi krótkoterminowego wynajmu miejsc noclegowych, które mogą być rezerwowane bezpiecznie i wygodnie online przez Użytkowników Serwisu (Klientów/Gości).
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wędrówki z wierszem i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Na czerwonym szlaku

  1. Teraz już emeryt pisze:

    Ten wiersz przypomina mi moje czasy studenckie kiedy wędrowaliśmy w studenckie wakacje po Caryńskiej Połoninie popijając wieczorami grzane wino z goździkami aby poprawić jego mało wyszukany bukiet.